WIADOMOŚCI

Pirelli opublikowało harmonogram testów nowych opon
Pirelli opublikowało harmonogram testów nowych opon
Firma Pirelli potwierdziła harmonogram sesji testowych, podczas których sprawdzać będzie nowe, szersze ogumienie na sezon 2017.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Zgodnie z doniesieniami włoski producent rozpocznie testy na należącym do Ferrari torze we Fiorano w dniach 1 i 2 sierpnia. Na torze stawi się wtedy jedynie zespół Ferrari a testy będą skupiały się tylko i wyłącznie na sprawdzaniu opon deszczowych przy wykorzystaniu infrastruktury toru umożliwiającej sztuczne jego nawodnienie.

W dniach 3 i 4 sierpnia na torze w Mugello stawi się zespół Red Bulla, podczas gdy Mercedes rozpocznie swoją część testów dopiero we wrześniu.

Wszystkie trzy zespoły wybrane do testów nowych opon będą korzystały ze specjalnie zmodyfikowanych wersji swoich bolidów z sezonu 2015.

Ferrari, Red Bull i Mercedes przejdą w sumie po 7 dni testowych, a uzyskane z nich dane będą udostępnione wszystkim pozostałym ekipom. Na koniec sezonu w Abu Zabi odbędzie się test podsumowujący zebrane wcześniej dane z udziałem wszystkich ekip. Jednodniowy test będzie stanowił ekwiwalent trzech dni testów pojedynczym bolidem.

Poniżej prezentujemy dokładny harmonogram testów nowych opon F1 na sezon 2017.

SesjaDataDniTorZespółOpony
11-2.082FioranoFerrarideszczowe
23-4.082MugelloRed Bullgładkie
36-7.092BarcelonaFerrarigładkie
46-7-8.093Paul RicardMercedesgładkie
521-22.092Paul RicardMercedesdeszczowe
612-13.102BarcelonaRed Bullgładkie
714-15-16.103Abu ZabiRed Bulldeszczowe
82-3.112Abu ZabiFerrarigładkie
914-15-16.113Abu ZabiFerrarigładkie
1029.113Abu Zabiwszystkie test podsumowujący

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
Kanarinho

06.07.2016 20:19

0

Szkoda, że Pirelli ma monopol na dostarczanie opon do F1, chciałbym, żeby mieli konkurencje np. Michelin, albo któryś z japońskich producentów np. Yokohama, Toyo. W końcu produkują wyczynowe opony więc jakieś podwaliny już mają.


avatar
Patricko

07.07.2016 06:04

0

Podwaliny może i mają, ale może nie chcę inwestować w tak drogi sport jak F1. Mi monopol nie przeszkadza, przynajmniej nie ma wymówek typu "bo on miał lepsze opony". Podobają mi się za to opony na sezon 2017, przypominają trochę stare czasy, szerokie i niskie kapcie :)


avatar
Kanarinho

07.07.2016 10:59

0

Zapewne jest tak jak mówisz i producenci mają przekalkulowane wszystkie koszta. Nawet jeśli chcieliby wejść do F1, to i tak ostatnie słowo nie należy do nich. Nie tylko opony w przyszłym sezonie powinny się lepiej prezentować.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu